17:22

EVREE SUGAR LIPS, CUKROWY PEELING DO UST

...czyli poziomka na torcie.

Masz spierzchnięte, suche, szorstkie usta? Co do peelingów do ust, to nasz polski rynek, jest w nie ubogi tak bardzo, że aż ciężko w to uwierzyć. Oczywiście, jest pomadka z Sylveco, mam ją i ja, ale jeśli zużyjemy tyle opakowań tego kosmetyku, że już nawet nie pamiętamy, która to z kolei, nagle okazuję się, że... konkurencji brak i nie ma możliwości urozmaicenia, odmiany wśród gotowych produktów. Przeglądałam nowości w drogerii i trafiłam na ten peeling do ust. Promocja była idealną okazją, żeby kupić, więc tym oto sposobem, trafił do mojej kosmetyczki. Czego żałuję, co zachwyca i czy jest mi po tej decyzji poziomkowo?

EVREE SUGAR LIPS, CUKROWY PEELING DO UST

EVREE SUGAR LIPS, CUKROWY PEELING DO UST

Czego żałuję? Że nie wzięłam jeszcze drugiej opcji, którą wypuścił na rynek producent, mianowicie pomarańczowej. Co się odwlecze, to nie uciecze, bo już wiem, że na pewno ją zakupię.

Co zachwyca? Zachwyciło mnie absolutnie wszystko! Bardziej rzeczowo, zrobi się za chwilę, bo jeśli mnie znacie, wiecie, że na pewno nie będę opisywać tylko ogólnie.

EVREE SUGAR LIPS, CUKROWY PEELING DO UST
EVREE SUGAR LIPS, CUKROWY PEELING DO UST
EVREE SUGAR LIPS, CUKROWY PEELING DO UST

Prosty, naturalny skład, który może wydawać się dość długi, ale jak sami zobaczycie za chwilę, że jest jak marzenie, więc gwarantuję - nie będzie Wam to przeszkadzać. Tym bardziej, że produkt aż w 99% składa się ze składników naturalnych, a możecie używać go nawet 12 miesięcy od momentu otwarcia. Nie liczcie na to, nie wytrzymacie tyle. Ja uzależniłam od używania go już po pierwszym użyciu, co w efekcie bardzo służy moim ustom, są po nim w świetnym stanie. Gładkie, nawilżone, jędrne, odżywione. Z samymi obietnicami Was oczywiście nie zostawię, jak zwykle napisałam Wam co jest co oraz co robi dla kosmetyku no i przede wszystkim dla nas.

Skład: Sucrose (cukier trzcinowy), Ricinus Communis Seed Oil (olejek rycynowy), Hydrogenated Castor Oil (uwodorniony olej rycynowy), Copernicia Cerifera Cera (wosk karnauba, naturalny wosk roślinny pozyskiwany z liści kopernicji, palmy Copernicia cerifera), Persea Gratissima Avocado Oil, Lanolin (lanolina), Beta Vulgaris Oil (olej arganowy), Maltodextrin (maltodekstryna, naturalny cukier otrzymywany przez hydrolizę skrobii, aprobowany do stosowania w kosmetykach naturalnych), Helianthus Annuus Seed Oil (olej z nasion słonecznika), Glyceryl Stearate (stearynian glicerolu, ester kwasu stearynowego i gliceryny), Rosmarinus Officinalis Extract (ekstrakt z rozmarynu), Mangifera Indica Seed Butter (masło mango), Cocos Nucifera (Coconut) Oil (olej kokosowy, oczywiście), Gardenia Tahitensis Flower Extract (wyciąg z kwiatów gardenii), Tocopherol (mixed) Beta-Sitosterol (witamina E (z) fitosterol naturalnie występujących w roślinach), Squalene (skwalen, aktywny składnik otrzymywany z oliwy z oliwek, ma własności antybakteryjne, przeciwgrzybiczne, odżywcze i regenerujące), Ascorbyl Palmitate (ester kwasy askorbinowego, pochodna witaminy C dozwolona do stosowania w kosmetykach naturalnych, zmniejsza zaczerwienienia, antyoksydant), Lecithin (lecytyna, fosfolipidy pochodzenia roślinnego, naturalnie obecne w błonach komórkowych organizmu ludzkiego, naturalny emulgator, zmiękcza i odżywia skórę, aprobowany do stosowania w kosmetykach naturalnych), Propylene Glycol (substancja nawilżająca skórę, ma zdolność przenikania przez warstwę rogową naskórka, dzięki czemu pełni rolę promotora przenikania ułatwia w ten sposób transport składników aktywnych kosmetyku w głąb naskórka), Hydrogenated Vegetable Glycerides Citrate (cytrynian uwodornionych monoglicerydów olejów roślinnych), Parfum

Czy ktoś ma jakieś wątpliwości? Ja się zakochałam; cukier, roślinna(!) wazelina, masło mango, lanolina, witamina E i niekończąca się lista olejów, ekstraktów.

Opakowanie, które jest z bardzo porządnego, grubego, solidnego plastiku.

EVREE SUGAR LIPS, CUKROWY PEELING DO UST

Konsystencja odpowiednio zbita, zawiera całe mnóstwo drobinek cukru, które na całym tym dobrodziejstwie składu dobrze się ślizgają po powierzchni ust. Efekty są już po pierwszym zastosowaniu, potem jest jeszcze lepiej. Nawet, a może zwłaszcza miłośniczki matowych długotrwałych pomadek, z wiecznie odstającymi suchymi skórkami, spierzchniętymi wargami, będą bardzo zadowolone.

Zapach i smak, są wisienką, o przepraszam – poziomką na tym torcie.

Macie już ten peeling? Robicie peelingi do ust DIY, czy wolicie kupić gotowe? Czego używacie do polepszenia stanu swoich ust?

P.


8 komentarzy:

  1. Bardzo potrzebuje w tej chwili :( Musze zakupic w PL :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dawno nie miałam do czynienia z kosmetykiem w 99% procentach naturalnym, gdzie nawet ta część nienaturalna nie razi w oczy, a na dodatek tak uczciwym pod każdym względem produktem, który działa i robi wszystko, co producent obiecał. Wart wpisania na listę zakupów :) Używam kolejny dzień i nie mam wątpliwości, że pomarańczowy również kupię, a potem wrócę do jednego z nich lub może i obu, jeśli pomarańczowy zapach będzie mi się równie bardzo podobał.

      Usuń
  2. Ja lubię te gotowe peelingi, cieszę się, że coraz więcej ich powstaje :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, również mnie to bardzo cieszy, a kiedy dodatkowo okazują się dobrym produktem, ze świetnym składem to już jestem zachwycona.

      Usuń
  3. szczerze mówiąc, nie mam doświadczenia z peelingami do ust ;) ten jednak jest faktycznie kuszący. Skład długi, ale tak jak piszesz- to jedynie na plus! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki skład jak ten, w produkcie do ust, może się ciągnąć, bo to w tego typie kosmetyku tylko na plus. Ma świetny zapach, smak, polecam z czystym sercem każdym ustom. Nie dość, że ściera stary naskórek, to jeszcze dzięki bogactwu składu bardzo skutecznie odżywia nowy. Jestem nim zachwycona :D

      Usuń
  4. Aktualnie używam peelingu w sztyfcie od Bell ale ta poziomka bardzo kusi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jak ten Bell Ci się spisuje? Nie słyszałam o nim, a zaciekawiłaś mnie :)

      Usuń

Copyright © 2014 Blond Hair Affair , Blogger