Pola:
Podkłady: (szczególnie polecam do cery mieszanej - bo sama taką posiadam)
1. Max Factor - Face Finity All Day Flawless (używam go od niedawna, ale już się polubiliśmy, najjaśniejszy kolor jest idealny dla bladziochów. Cera bardzo tłusta będzie musiała go w ciągu dnia jednak przypudrowywać. Krycie średnie)
2. Bourjois - Healthy Mix (lekko rozświetlający, nawilżający, daje efekt promiennej twarzy, to podkład dający efekt zdrowej skóry. Idealny na lato, bo daje średnie krycie w kierunku do lekkiego, nie obciąża, ani nie spływa. Raczej nie dla cery bardzo tłustej)
3. Rimmel - Wake Me Up - (podobnie jak po Healthy Mix, można się po nim spodziewać rozświetlenia, średniego krycia i trwałości. Uwaga na kolorystykę bladziochy - nawet najjaśniejszy jest dość ciemny, dla takich jak my)
4. Astor - Perfect Stay 24h i korektor z tej samej serii (podkład idealnie sprawdza się do mojej cery mieszanej, ponieważ nie wysusza, ale też nie powoduje szybkiego świecenia. Korektor jest bardzo jasny, ma dość dobre krycie. Będzie się nadawał pod oczy)
5. Astor- Skin Match Protect (pododny do Perfect Stay, ale lżej kryje, wygląda za to bardzo naturalnie)
6. Revlon - Color Stay (bardzo dobre krycie, zakryje niedoskonałości, jest jednak dosyć ciężki. Podkład na wyjścia specjalne i na większe okazje, kiedy potrzebujemy nieskazitelnego makijażu)
Pudry:
1. Bourjois (sypki puder, dobrze matuje, nie daje efektu pudrowości, daje też delikatny efekt krycia)
2. Rimmel - Stay Matte (nie ma go na zdjęciu, ale to bardzo dobry puder w kamieniu, który nie daje koloru i krycia, za to matuje na długie godziny nawet cerę tłustą)
3. Rimmel Lsting Finish (w zasadzie robi wszystko to, co Stay Matt ale daje też lekkie krycie)
4. Wibo Fixing Powder (świetny, miałki puder sypki, który robi to, co producent obiecuje. Utrwala, scala makijaż, matuje)
Róże i brązery, rozświetlacze:
1. Wibo, Lovely (robią dobre i tanie róże i brązery, zazwyczaj matowe, ale błyszczący róż, który daje też najbardziej unikatowy kolor i efekt to Oh Ho Lovely, polecam go zwłaszcza fanom Nars Orgasm)
2. Bourjois (pięknie pachnące klasyki)
3. Astor Skin Match (trwały i naturalny efekt matu)
4. Lirene - Shiny Touch (byłam zaskoczona jak bardzo ładny efekt daje ten rozświetlacz, biało złoty odcień, świetny dla jasnych cer)
5. Wibo Diamond Illuminator (ten rozświetlacz jest porównywany do Mary Loumenizer, więc jeśli macie ochotę na tańszą wersję klasyki, warto wypróbować)
6. Wibo Shimmer in Pearls, Starglow (dają intensywny błysk, zdecydowanie warte zakupu w tej cenie, kiedyś tak szalałam na ich punkcie, że używałam dosłownie codziennie)
1. Maybelline Colossal Volum' (nie ma go na zdjęciu, ale uwierzcie - jestem mu wierna, jest nawet na mojej liście zakupów, a właśnie skończyłam kolejne opakowanie, które poszło do kosza, co chwilę odkupuję, bo ten tusz da zarówno lekki dzienny efekt przy jednej warstwie, jak i wachlarz przy budowaniu intensywności na rzęsach)
2. Loreal - Volume Million Lashes So couture (świetny tusz z silikonową szczoteczką, który rozdzieli i wydłuży rzęsy)
3. Maybelline - Lash Sensational (silikonowa szczoteczka, która daje objętość, na początku trochę skleja, bo formuła jest dosyć mokra)
4. Lovely - Pump Up (najlepszy z tej półki cenowej)
5. Loreal (robi ogólne bardzo dobre cienie)
6. Rimmel mono eyeshadow (polecam kolor Millionaire)
7. Color Tattoo (świetne bazy pod cienie i kremowe do stosowania solo)
8. Miss Sporty Khoj Kajal (stosuje pod brwi, w celu podbicia konturu)
9. Maybelline Browdrama (bardzo fajny żel koloryzujący do brwi, w Polsce w nieco innej szacie graficznej niż ta zdjęciu)
10. Maybelline Affinitone (jeden z lepszych drogeryjnych korektorów w płynie, średnie krycie i naturalne wykończenie)
11. Maybelline Dream Lumi Touch (dla osób bez mocnych zasinień pod oczami, dla rozświetlenia tych okolic)
12. Wibo, Lovely (mają dobre konturówki w dobrej cenie)
13. Rimmel Lasting Finish (paleta kolorów, to jak wyglądają na ustach)
14. inne pomadki na które warto zwrócić uwagę (o których ja wiem) to Maybelline, Wibo, Loreal