JAK SPAKOWAĆ SIĘ NA WAKACJE? KOSMETYCZKA WYJAZDOWA W LATO: TYLKO RZECZY, KTÓRE BĘDĄ PRZYDATNE (BEZ ZBĘDNEGO BAGAŻU!)

...czyli co wziąć ze sobą na wyjazd wiosną i latem i jak nie brać za dużo.

Jakiś czas temu, sama będąc w trakcie wyjazdu, zapytałam Was na Instagramie, czy warto, by pojawił się tutaj tego typu post. 100% zgodności na "TAK" i dużo osób, które kliknęły w ankiecie, dało mi jasno do zrozumienia, że się przyda. Zatem przychodzę dzisiaj do Was z konkretami. Krok po kroku, podzielę się z Wami radami i listą rzeczy, które przydadzą się Wam przed i podczas dłuższego odpoczynku poza domem. Przychodzę również z moim uniwersalnym niezbędnikiem, który może uratować Wasz wyjazd w mniejszej i większej niedyspozycji. Dodatkowo ma być oczywiście lekko, mało, tylko to, co faktycznie się przyda, bez zbędnego balastu. To co? 3..2..1.. Zaczynamy pakowanie!

Krok od którego zaczynam i obiecuję, że nie pożałujecie, jeśli go wykonacie.
Co zrobić i jak to zrobić, by spakować się mądrze; minimalistycznie i bezpiecznie?
To proste - zrób listę!

Zanim jeszcze zaczniesz się pakować, ZRÓB LISTĘ. Przysięgam, że lista to początek sukcesu i wcale nie jest tylko dla pedantycznych "pań idealnych". Jest i będzie dla Ciebie ubezpieczeniem, które zaoszczędzi Ci czas i być może nawet nerwy i pieniądze. Pomoże Ci utrzymać organizację i poświęcony czas na najlepszym poziomie z możliwych. Chcesz mieć pewność, że wszystko, co ze sobą zabierzesz, wróci  z Tobą z wyjazdu do domu? Wystarczy, że pakując się w drogę powrotną, znów zerkniesz na swoją listę. Nie będziesz się zastanawiała "czy wszystko zabrałam?".

Ja zawszę dzielę listę na główne kategorie, a następnie dopisuje podpunkty.

Poniżej udostępniam Wam listę, którą ja używam, pakując się na swoje wyjazdy.
(lekko modyfikuje ją, w zależności od tego, gdzie jadę i na jak długo).

Możesz się nią zainspirować lub przepisać punkt po punkcie.

Pielęgnacja

1. ciało 
- żel pod prysznic - zawsze
- płyn do higieny intymnej - zawsze
- peeling - tylko jeśli jadę na dłużej niż weekend
- pianka do golenia + maszynka - zawsze
- dezodorant (mały spray lub kulka) - zawsze
- spf do ciała - zawsze
- balsam po opalaniu/aloes (zawsze jeśli jadę w bardzo ciepłe klimaty)



2. włosy
- szampon - zawsze
- odżywka - zawsze
- maska - tylko jeśli jadę na dłużej niż weekend
- szczotka do włosów (na wyjazd zabieram w wersji mini) - zawsze
- grzebień - tylko jeśli jadę na dłużej niż weekend
- kilka gumek do włosów - zawsze
- mini suszarka (chyba, że jestem pewna, że będzie na miejscu lub mam gwarancję pogody, która wysuszy je za mnie) - tylko jeśli jadę na dłużej niż weekend lub nie mam suchego szamponu



3. twarz
- żel do mycia twarzy - zawsze
- płyn micelarny lub chusteczki do demakijażu - zawsze
- tonik do twarzy - zawsze
- krem spf - zawsze!!!
- krem na dzień i na noc - na noc tylko jeśli jadę na dłużej niż weekend (jeśli to wyjazd weekendowy używam na noc, tych samych produktów, co na dzień)
- serum (w domu używam innych na dzień i na noc, na wyjazd pakuję jedno serum, to na dzień)
- krem pod oczy - zawsze
- peeling - tylko jeśli jadę na dłużej niż weekend
- kilka sprawdzonych maseczek w saszetkach (na tygodniowy wyjazd - maksymalnie 2 szt., bo nie oszukujmy się, nie będziemy podczas wyjazdu wakacyjnego robić niezwykle skomplikowanych twarzingów czy włosingów, ale dobrze od czasu do czasu mocniej oczyścić skórę, czy ją nawilżyć)

Makijaż

4.

- podkład
- korektor
- puder
- paletka do twarzy, gdzie mam 3 w 1:
  + brązer/puder do konturowania
  + róż
  + rozświetlacz
- małą paletkę cieni do powiek
- tusz do rzęs
- produkt do brwi

Apteczka

niekosmetyczny niezbędnik 

5.

- oczywiście musimy mieć ze sobą leki, które przyjmujemy   regularnie

- tabletki przeciwbólowe (np. ibuprom, apap)
- plastry opatrunkowe
- leki przeciwbiegunkowe (np. stoperan)
- woda utleniona
- wapno
- panthenol lub żel aloesowy (jeśli jadę w bardzo ciepłe klimaty)
- spray na komary (jeśli jadę "w teren" otwarty; działka, pod namiot itp.)
- warto sprawdzić w kalendarzu, czy w tym czasie nie będziemy miały miesiączki i oczywiście przygotować się na taką ewentualność

Prawie żadnej z rzeczy z listy, nie biorę pełnowymiarowym opakowaniu.
Kosmetyczka ma być jak najmniejsza i najlżejsza.
Co robię? Korzystam z kilku możliwości. Znajdziecie je w poniższym tekście, wraz z bardzo przydatnymi ściągami i linkami.

Często testuję mini produkty. Zużyte opakowania, jeśli tylko nadają się do ponownego uzupełnienia, zawsze zostawiam i odkładam do specjalnej kosmetyczki. Czekają, aż będę pakowała się w podróż. Jeśli brakuje mi danego typu małego opakowania, dokupuję. Są obecnie do kupienia niemalże w każdym supermarkecie czy drogerii. Uzbierałam sporą "mini" kolekcję.

Przydają się wszelkiego rodzaju buteleczki, również te z dyfuzorem czyli tzw. spraye, a poza tym słoiczki, buteleczki. Oczywiście, pamiętajcie, że do samolotu, w bagażu podręcznym, możecie zabrać tylko te przezroczyste o max. pojemności 100 ml. Ja swoje kupiłam w TK Maxx.

Linki do opakowań podróżnych:
Rossmann
Sephora
Ikea
Carrefour  (ale zapewne też w większości innych supermarketów)

Jeśli nie wyjeżdżasz na długo lub dzieje się to nieczęsto, czy też nie masz czasu kompletować takiego zestawu mini opakowań, bo do wyjazdu zostało go bardzo niewiele, zawsze jest opcja ratunkowa numer dwa, czyli zakup mini produktów kosmetyków, które będą niezbędne. Mimo, że słoiczków i pustych buteleczek mam pod dostatkiem, czasami korzystam i z tej możliwości, więc poniżej znajdziecie również moje sprawdzone mini kosmetyki, które są nie tylko lekkie i kompaktowe, ale również, a może przede wszystkim, są to dobre kosmetyki, które osobiście bardzo lubię. 

Sieć drogerii Rossmann kochamy za promocję -55% na kolorówkę i... łatwą dostępność do mini produktów. Jest z czego wybierać - szampony, odżywki, żele pod prysznic, pianki do golenia... i dużo, dużo więcej. Takie miniatury znajdziemy też w supermarketach.

TUTAJ LINK DO STRONY, GDZIE ZNAJDZIECIE WSZYSTKIE MINIATURY W ROSSMANN  

BEAUTY TO GO CZYLI MINI PRODUKTY W OFERCIE PERFUMERII SEPHORA

A poniżej te, które są według mnie warte uwagi.

Wiadomo, że nie obejdziemy się bez szczoteczki i pasty do zębów - podstawa podstaw, ale płyn do płukania jamy ustnej można sobie odpuścić, jeśli wyjazd będzie na tydzień czy dwa. Gdybyście jednak nie wyobrażały sobie dnia bez nitkowania, czy płukanki do ust - tutaj na szczęście też jest wyjście.

Linki:
Szczoteczka do zębów Colgate
Pasta do zębów Aquafresh
Płyn do płukania jamy ustnej Prokudent
Nici dentystyczne Prokudent (używałam i polecam)

Będąc przy temacie higieny - na wakacjach, pod warunkiem, że nie jesteśmy pod namiotem, będziemy brać prysznic przynajmniej raz dziennie, czasem może i dwa razy, bo będziemy chciały opłukać ciało po powrocie z plaży. Co się przyda? Żel pod prysznic. Jeśli jedziesz na dłużej lub właśnie będziesz myła się częściej, najlepiej będzie kupić go na miejscu. Co jeszcze? Szampon i odżywka. Jeśli usuwamy owłosienie na bieżąco, jeszcze 2 dodatkowe rzeczy, naturalnie też w wersji mini i tutaj to naprawdę strzał w 10, bo wiem, że zarówno ta pianka, jak i maszynki, są bardzo wydajne. Maszynka wystarczy jedna.

Linki:
Żel pod prysznic Alterra
Szampon Alterra (używałam i polecam)
Odżywka Alterra (używałam i polecam)
Płyn do higieny intymnej Lactacyd (używałam i polecam)
Dezodorant Fa (używałam i polecam ze względu na działanie, choć zapach był dość mocny)
Pianka do golenia Isana (używałam i polecam)
Maszynki do golenia Gillette (używałam i to są moje ulubione)
Chusteczki do higieny intymnej Facelle (używałam i polecam)

Kosmetyczka kosmetyczce nie jest równa w wygodzie pakowania i pojemności. Małe i średnie cienkie saszetki, świetnie sprawdzą się do torebki, ale jeśli zaczniesz się w taką pakować na wyjazd... szybko okaże się, że jednak nie pomieści nawet połowy tego, co jest Ci niezbędne, nie mówiąc już o czymś "ekstra". Nie kupuj też tych które są usztywniane na krawędziach drutem - mogą wydawać się pojemne, ale jeśli zapakujesz je do pełna, bardzo ciężko będzie Ci je domknąć. Wybieraj miękkie, zamykane na suwak, o szerokim dnie -  te będą najbardziej pojemne. Zobaczcie ile udało mi się zapakować do tej niepozornej kosmetyczki typu "duży piórnik".

Jak oceniacie przydatność takich postów? Czy coś byście dodały? Może o czymś zapomniałam? Macie jakieś triki, dzięki którym można zabrać ze sobą lżejszy bagaż, biorąc jednocześnie wszystko, co przydatne. Dajcie znać w komentarzach, chętnie skorzystają z tego na pewno wszystkie osoby, wybierające się niebawem w podróż. 

P.